zimowa hibernacja budowy
Aktualnie to raczej koniec hibernacji, gdyż temat budowy lada dzień odgrzejemy na dobre poprzez zamawianie więźby dachowej.
Ale do rzeczy.
Tak się prezentuje przewiewny garaż w zimowej scenerii:
Widok na okryty śnieżną pierzyną strop (po sesji zabezpieczyliśmy otwór gdzie będą schody, by nie sypał się do środka śnieg - małe przeoczenie).
Uważne oko dostrzeże w dziurze na schody pewne odstępstwo od pierwotnego projektu - zgadza się, zmodyfikowaliśmy klatkę w ten sposób by powiększyć holl na parterze kosztem zrobienia "zakrętu schodów" nad garażem. Troche to enigmatycznie brzmi ale przyszłe zdjęcia wyjaśnią w czym rzecz. Pomysł podpatrzony i aż wstyd, że sami na to nie wpadliśmy)
zimowe oblicze frontu
równie srogie oblicze budowy od strony "pleców domu" ;)
strona południowo-zachodnia
To na tyle, kolejne zdjęcia będą mniej statyczne i pewnie będą już relacją z prowadzonych prac !